Czym są Liberating Structures?
Kilka definicji
Liberating Structures (LS) to zestaw 33 technik używanych do facylitacji spotkań & angażowania grup, opracowanych w przez Keitha McCandlessa i Henriego Lipmanowicza ponad 10 lat temu. Liberating Structures jako zbiór technik pozwalają zaangażować i wyzwolić kreatywność każdego uczestnika spotkania.
Liberating Structures składają się z mikrostruktur. Czym są mikro i makrostruktury? Makrostruktury to duże i zdefiniowane elementy życia, społeczeństw, etc., które wspierają i ograniczają nasze działania. Przykładami makrostruktur są budynki, polityki organizacyjne, nudny warsztat gdzie zaproszono 20 osób, a wypowiadała się jedna. To ma wpływ na nasze działania. Mikrostruktury natomiast to elementy życia codziennego i interakcji, które wpływają na nasze działania w danym środowisku.
Autorzy Liberating Structures wyszczególnili 5 znanych w zasadzie wszystkim mikrostruktur. Użyjmy może akronimu STOMP, który jako angielskie słowo znaczy „deptać”.
- S — statusowanie
- T — tematyczna burza mózgów
- O — otwarta dyskusja
- M — moderowana dyskusja
- P — prezentacja
Mikrostruktury te nie angażują wszystkich uczestników w tworzenie rozwiązań na wyzwania, z którymi się borykają. Ma to związek z teoriami komunikacji, np. klasyczną teorią Davida Berlo SMCR czyli Sender-Message-Channel-Receiver, Nadawca-Wiadomość-Kanał-Odbiorca.
W takim modelu nie ma miejsca na informacje zwrotne kluczowe dla skutecznego działania. Weźmy za przykład statusowanie — ja mówię, ty słuchasz. Powtórz aż zbierzesz wszystkie informacje, wykonaj syntezę. Brak miejsca na informacje zwrotne.
Otwarta i moderowana dyskusja — otwarta dyskusja to rozmowa bez żadnej struktury, każdy mówi, lub nie, co uważa, natomiast moderowana dyskusja to talk show z jednym prowadzącym. W trakcie takich dyskusji gubimy cenne informacje. Nie każdy jest zaangażowany, odzywają się najgłośniejsi lub ci wyznaczeni przez moderatora.
W wypadku tematycznej burzy mózgów odzywają się osoby najgłośniejsze, reszta uczestników słucha lub się wycofa, nie uczestnicząc w dyskusji. Ponownie, tracimy cenne pomysły.
Co do prezentacji wystarczy powiedzieć, że określenie „śmierć przez PowerPointa” nie wzięło się znikąd. Akronim STOMP dobrze więc oddaje wpływ tych mikrostruktur na naszą kreatywność.
A co gdyby udało się zaangażować i wyzwolić kreatywność każdego z uczestników spotkania? Brzmi idealistycznie? Dzięki pracy autorów oraz wielu społeczności, które praktykują Liberating Structures na świecie okazuje się, że istnieje realna, ludzka alternatywa.
*
Każda z technik Liberating Structures posiada 5 elementów składowych, które definiują jak działa dana technika. Są to:
- Cel — po co w ogóle się spotykamy, co chcemy osiągnąć?
- Przestrzeń — organizacja miejsca, co jest nam potrzebne?
- Uczestnictwo — kto jest zaproszony, jak rozkłada się uczestnictwo, kto mówi, kto słucha?
- Grupy — jak użytkownicy mają się zorganizować, pojedynczo, w parach, w grupach, jak dużych?
- Proces — jakie są kroki danej techniki i ramy czasowe?
Jak owe 5 poszczególnych elementów odnosi się więc do dobrze znanej prezentacji:
- Cel — temat prezentacji, przedstawić zagadnienie, np. przeprowadzić szkolenie lub zaprezentować produkt;
- Przestrzeń — potrzebujemy komputera lub laptopa, rzutnika, przygotowanej prezentacji, wirtualnej lub fizycznej, prezentującego, etc.;
- Uczestnictwo — w zasadzie cały czas jest przeznaczony dla prezentującego;
- Grupy — jedna grupa uczestników, jeden prezentujący;
- Proces — prezentacja przez większość czasu, może sesja pytań i odpowiedzi pod koniec dla zbalansowania i obudzenia niektórych.
Nie brzmi to zbyt efektywnie?
Spróbujmy dla odmiany na najbliższym spotkaniu prostej techniki Liberating Structures — 1–2–4-ALL:
- Cel — zaproszenie do dyskusji, np. „jak możemy polepszyć naszą współpracę z klientem?”
- Przestrzeń — na stojąco lub siedząco, stoliki wystarczające by 4 osoby mogły przy nich usiąść, materiały do pisania i notowania;
- Uczestnictwo — każdy uczestnik ma równy udział w dyskusji i tyle samo czasu;
- Grupy — samodzielnie, w parach, w grupach 4 osobowych, wszyscy;
- Proces — zaproszenie do dyskusji,
- przez 1–2 minuty pomyślmy samodzielnie co sądzimy na ten temat, napiszmy to;
- po tym czasie zbierzmy się w pary, przez 2–5 minut zestawmy swoje pomysły, może wymyślimy coś nowego z naszego punktu widzenia?;
- następnie zbierzmy się w grupy 4 osobowe, dokonajmy następnej syntezy, wspólnie spróbujmy wypracować następne idee korzystając z wiedzy grupy;
- następnie na forum wszystkich uczestników grupy 4 osobowe przedstawiają swoje najlepsze oraz zaskakujące pomysły.
Proste, prawda? To tylko jedna ze sprawdzonych technik Liberating Structures. A teraz pomyślmy przez chwilę co możemy osiągnąć znając 33 takie techniki, które angażują każdego uczestnika.
Może środowisko pracy w jakim zawsze chcieliśmy pracować? Kto wie…
*
Techniki Liberating Structures opierają się o 10 pryncypiów:
- Zaangażujmy i wyzwólmy kreatywność — zaangażujmy każdego w tworzenie wspólnych rozwiązań
- Szacunek dla ludzi i lokalnych rozwiązań — szanujmy wiedzę i rozwiązania ludzi z pierwszej linii frontu
- Jasny powód działania — wiemy jaki jest cel naszego działania, możemy się na nim skupić, nie tracimy energii na działania bez jasnego celu
- Zaufanie przez ciągłe doskonalenie — budujemy zaufanie poprzez wspólną, ciągłą praktykę. Poprzez dowody naszej pracy zyskujemy zaufanie innych
- Świadomość możliwości w grupie — zyskujemy świadomość jakie są prawdziwe możliwości grupy, żaden człowiek nie jest samotną wyspą
- Wspólny wgląd w sposób działania — informacje przestają nam umykać, wspólnie eksperymentujemy, dzielimy się wiedzą
- Umacnianie swobody działania — kreatywność jest wynikiem swobody działania i wyrażania swoich pomysłów
- Skupiajmy się na możliwościach — sprawdźmy co działa u nas dobrze. Posiadając taką wiedzę sprawdźmy co możemy osiągnąć z taką wiedzą i dostępnymi zasobami
- Kreatywna destrukcja tworzy innowację — skupmy się na identyfikacji tego co przeszkadza nam być skutecznymi, zróbmy miejsce dla innowacji przycinając stare gałęzie
- Swoboda działania ORAZ odpowiedzialność — ustalmy nasze granice, odpuśćmy nadmierną kontrolę, która zjada czas. Preferujmy eksperymenty nad zachowawczością.
To wszystko to tylko krótki wstęp do fascynującego świata Liberating Structures.
Jeśli są Państwo zainteresowani tematyką — zapraszam na wydarzenia i szkolenia:
- mightymethods@gmail.com
Pozdrawiam,
MJ